DZIEŃ ZERO: 77,3
Dzisiejsza wizyta u dietetyka bardzo mnie zmobilizowała :)
Dopiero jutro dzień pierwszy, ale ja już zaczynam. Na kolację, kilka godzin przed snem, wcinam pyszką sałatkę. A do tego jestem tak uszczęśliwiona, ze zakładam ten blog.
WAGA PO TYM DNIU (ważenie następnego dnia rano): - 0,6
KOLACJA
Sałata rzymska, pół pomidora, groszek cukrowy, 2 łyżki kukurydzy z puszki, pół serka koziego, prażony słonecznik, koperek, dressing z olejem z pestek dyni.