• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

fitandhealthy

W drugiej połowie życia niełatwo utrzymać świetną sylwetkę 🙂 Przynajmniej mnie 🙃 Mam za sobą wszystkie możliwe próby zrzucenia kilogramów - nawet nie chcę wymieniać. Wiadomo 🤪 Efekt? Nie wiem już co jeść, ile i w jakiej kolejności. Przytłacza mnie ilość możliwości i wykluczające się zalecenia. Rzucam się pomiędzy róznymi schematami żywienia, straciłam własną intuicję, tracę czas i zdrowie. Przez ostatnie pół roku przytyłam 9 kilo osiągając swoją rekordową wagę i czuję, że to nie koniec. Postanowilam sama wczuć się w swoje potrzeby i to, co jest dla mnie dobre. A że lubię jeść, określiłam sobie od dzisiaj tylko ogólne ramy, z pomocą lekarza, dietetyka ❤️ Zero presji, ostrych zakazów, liczenia makroskładników i kalorii. Od dzisiaj: śniadanie tak jak lubię, a śniadania uwielbiam ☕️🤗 Wczesny obiad - jakieś bialko i warzywa, trochę węgli 🥘🙂 Podwieczorek - najchętniej zupa, najchętniej wege🥣 😊 I salatka na kolację 🥗 🤗. Zobaczmy, dokąd mnie to zaprowadzi 🙂

Strony

  • Strona główna

DZIEN 48: 74,4 (-2,9)

 A mogło być tak pięknie..... niestety! Trochę stresu sprawiło, że potem jeszcze zjadlam 1/4 bochenka chleba z pastą z makreli i czekoladę. Efekt? 0 7 kg w górę. Zdarza się! Jutro też jest dzień! Idę dalej ❤️

 

KOLACJA (20:40).... trochę późno 🙂

Zupa z warzywami, zieloną soczewicą, gotowanym indykiem i szczypiorkiem.

 

OBIAD (15)

Kotlet mielony, surowki

 

SNIADANIE (8)

Szklanka domowego jogurtu, pół gruszki, 2 łyżki musli, garść orzechów i żurawiny 

 

02 marca 2023   Dodaj komentarz
Fitandhealthy | Blogi