• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

fitandhealthy

W drugiej połowie życia niełatwo utrzymać świetną sylwetkę 🙂 Przynajmniej mnie 🙃 Mam za sobą wszystkie możliwe próby zrzucenia kilogramów - nawet nie chcę wymieniać. Wiadomo 🤪 Efekt? Nie wiem już co jeść, ile i w jakiej kolejności. Przytłacza mnie ilość możliwości i wykluczające się zalecenia. Rzucam się pomiędzy róznymi schematami żywienia, straciłam własną intuicję, tracę czas i zdrowie. Przez ostatnie pół roku przytyłam 9 kilo osiągając swoją rekordową wagę i czuję, że to nie koniec. Postanowilam sama wczuć się w swoje potrzeby i to, co jest dla mnie dobre. A że lubię jeść, określiłam sobie od dzisiaj tylko ogólne ramy, z pomocą lekarza, dietetyka ❤️ Zero presji, ostrych zakazów, liczenia makroskładników i kalorii. Od dzisiaj: śniadanie tak jak lubię, a śniadania uwielbiam ☕️🤗 Wczesny obiad - jakieś bialko i warzywa, trochę węgli 🥘🙂 Podwieczorek - najchętniej zupa, najchętniej wege🥣 😊 I salatka na kolację 🥗 🤗. Zobaczmy, dokąd mnie to zaprowadzi 🙂

Strony

  • Strona główna

DZIEŃ 13: 75,6 (-1,9)

ZMIANA PO TYM DNIU (nastepnego dnia rano): nie wiem.... na szczęście nie mam wagi 🙈

 

KOLACJA:

2 kromki chleba bez mąki, cała czekolada z orzechami, i jeszcze jakieś rzeczy które mi wpadły w ręce.... jest źle.

 

OBIAD (16:00)

Filet z indyka, fasolka szparagowa, makaron z mąki z pełnego przemiału z parmezanem.

 

 

ŚNIADANIE (9:30)

Kanapka z serkiem filadelfia, pastą z łososia i trzema pomidorkami koktailowymi, jogurt skyr, kawa z mlekiem.

26 stycznia 2023   Dodaj komentarz
Fitandhealthy | Blogi